Jak wiecie od ponad dwóch lat pomagamy wrocławianom w tymczasowej opiece nad ich pupilami. Jednym z naszych podopiecznych, któremu ze względu na zły stan zdrowia właściciela, koordynowaliśmy spacery na jesień zeszłego roku był Jimmy. Niestety w Wigilię Bożego Narodzenia zdarzył się tragiczny wypadek, właściciel zmarł, a rodzina zrzekła się praw do Jimiego i jego kociej towarzyszki – 6 letniej Frytki. Robiliśmy wszystko, aby zwierzaki nie trafiły do schroniska – Jimmy trafił do naszej cudownej wolontariuszki Klaudii, której skradł serce i w niedługim czasie został przez nią adoptowany. Frytce znależliśmy Dom Tymczasowy i już wkrótce będziemy poszukiwać domku na stałe.